już jest wpół do drugiej,
tatuś właśnie zsiniał cały,
ma dwa zęby długie."
Ta urokliwa rymowanka to fragment kołysanki, jaką przytacza J. Woźniczko-Czeczott w rozdziale o braku snu, który przewlekle dotyka rodziców. Jednak u mnie dziecko nie sprawia, że ojcu wydłużają się kły. Właściwie nie będzie ani o E., ani o W., oni mają się doskonale, tym bardziej, że spędzają ze sobą ostatnio na prawdę sporo czasu. Jednak ta kołysanka jest mym dość silnym skojarzeniem z własną osobą w ostatnim okresie. Za sprawą podjęcia pewnego przedsięwzięcia, zamieniam się bowiem powoli w zombie. Sprawa, której się poświęcam aktualnie ciągnie się za mną już długi czas, a konsekwencje, tego, że do tej pory jej nie zamknęłam są na wielu płaszczyznach mojego życia dotkliwie obecne, co sprawia, że nad wyraz chciałabym się już z tym uporać. Celowo nie wyjawiam szczegółów tej owianej grozą opowieści, żeby nie wywołać jakiegoś demona, którego domeną jest krzyżowanie planów.
Dlatego kołysanka o moim domu powinna zawierać następujące treści:
- dziecko śpi prawie całą noc
- ojciec nie sinieje
- matka za ścianą wytrzeszcza gały, spija kawy i klepie w klawiaturę.
Jeśli ktoś ma ochotę sklecić to rymem, to zapraszam oczywiście ;)
Ja póki co, oddać się muszę innemu wyzwaniu.
Ps. przepraszam, że nie wzięłam udziału w zabawie. To trochę mój antyspołeczny styl, ale bardziej brak czasu. Ta zabawa była wyjątkowo ok i może nawet bym się skusiła, bo pytania Miłki były zabawne i ciekawe, ale sama też chciałabym wymyślić coś intrygującego, a takie wymyślania w moim przypadku obarczone byłby teraz wyrzutami sumienia.
Ten tydzień będzie kluczowy. Trzymajcie kciuki.
Ściskam i pozdrawiam
No to ściskam paluchy.
OdpowiedzUsuńPowodzenia i wyjątkowo smacznej kawy życzę ;)
OdpowiedzUsuńw takim razie powodzenia :)
OdpowiedzUsuńWybaczone ;)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki z tajemnicze przedsięwzięcie i za Twój dobrostan.
Dzięki Kochana :)
UsuńNo to trzymam kciuki:)
OdpowiedzUsuńAaa śpij, Wanduniu,
Moja kochana córuniu!
Ja za ścianą szybko w mig
Na komputerze stworzę plik,
Zanim ze zmęczenia zrobię "fik";)
Cha cha, tak mi się pomyślało:D
no, pięknie, pięknie, brawo :)
Usuńach, jakbym chciała, żeby to trwało "mig" ;)
Dziewczyny, wszystkim Wam nie-dziekuję ;)
Usuń