środa, 30 stycznia 2013

ząb zupa zębowa

Niewiarygodne! Absolutnie nie do uwierzenia! Moje dziecko, moja mała W. właśnie przestaje być bezzębna. Kiedy już wydawało mi się, że jestem mamą jedynego na świecie berbecia, który wieku 10 miesięcy świeci tzw. gołym dziąsłem, wychodząc z pracy dostałam sms-a od podekscytowanej niani, niosącego treść o dolnej jedynce.

Właśnie tak - niani, pierwszy ząbek mojego dziecka znalazła niania. I choć jest to pewnie jedno z moich bardziej irracjonalnych zachowań, to ten ząbek ciśnie do oczu łzy nie tylko wzruszenia. Przecież to miałam być ja (w wyobraźni tupię nogą z założonymi rękoma i zadartym nosem), to ja mam widzieć wszystko po raz pierwszy. Ja - mama, nie kto inny.

25 komentarzy:

  1. rozumiem Twoje uczucia, też czasami się boję że mnie coś ominie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że to niania znalazła a nie ty. Zwłaszcza, że u nas jest przesąd, że kto znajdzie pierwszego zęba dostaje prezent haha :D

    OdpowiedzUsuń
  3. No to niani się kiecka należy, wedle starego porzekadła :D U nas dylemat pierwszego zęboodkrywcy dalej nierozwiązany - ja twierdzę, że je, Małż - że on :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no, jeśli o to chodzi...to ja powiedziałam mężowie, że jak wychodzi pierwszy ząbek, to się matce kupuje sukienkę (niezależnie od odkrywcy ;)) i chyba przeszło :), więc Ciiiii ;)

      Usuń
  4. Kurcze, powiedz niani, że jak będzie jakaś kolejna nowość, to niech Ci nie mówi! Sama to odkryjesz po powrocie z pracy ;)

    My dziś też znaleźliśmy pierwszego ząbka! W 6 m-cu. Co ciekawsze...to prawy, górny, boczny siekacz!
    A myślałam, że najpierw wyrzynają się dolne lub górne jedynki ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzień zębowy w takim razie:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj kochana najważniejsze ze Wandzia już nie jest bezzębna;) jest dumnym posiadaczem ząbka teraz i może już słodziutko chrupać warzywka w buzi:) ściskam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja lubiłam ten bezzębny uśmiech, miałam zresztą dużo czasu, żeby się do niego przyzwyczaić ;)

      Usuń
  7. brawo!!! gratulacje ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja córka na 12 miesięcy posiadała 16 (słownie szesnaście!) zębów, dlatego nie były dla nas tak emocjonujące. Ale pierwszy krok, wyczekiwany przez 15 miesięcy, wykonała w kierunku mojej Teściowej (która przemawiała do niej ze Skype), a nie w moim (a czego ja nie robiłam, by w końcu "ruszyła!).
    Więc rozumiem Twój ból jak nikt inny.
    Kashtaniac

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wow, garnitur robi wrażenie :)
      a co do pierwszych kroków, to na prawdę złośliwy zbieg okoliczności.

      Usuń
  9. Gratulacje, u nas nadal zębów brak a 11m-cy stuknęło... Rozumiem jak musisz się czuć że nie Ty tego pierwszego zębola wypatrzyłaś:( Ale głowa do góry kolejne na pewno wyrżną się na Twoich oczach hehe ;) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o, to widzę, że Antos jeszcze bardziej idzie w zaparte ;)

      Usuń
  10. Ej no! Niania sie nie liczy. Z dwojga rodziców Ty dowiedzialas się pierwsza - sukienka musi być! ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czytuję Was namiętnie :) w wolnej chwili zapraszam do mnie
    wszytskoego naj dla Wandzi z okazji pierwszego ząbka!:)
    www.to-tu.info

    OdpowiedzUsuń
  12. Brawo! my się męczymy z ostatnimi ząbkami..koszmar!

    OdpowiedzUsuń
  13. słyszałam właśnie, że końcówka jest najgorsza.3mam za Was kciuki

    OdpowiedzUsuń
  14. Koniec bezzębnych uśmiechów! Wanda - nie rośnij tak prędko mamusi. Swoją drogą, to ja chyba bym wolała czasem mieć nianię aby mi poniańczyła ząbkującego syna :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj, to teraz pójdzie. U nas też długo nic (a ręce non stop w "twarzy" dziecina miała), a później nagle w 1,5 miesiąca wyszło 6 zębów! Po trzy naraz szły, ale dzieć był wtedy jęczący jak znudzony bullterrier ;)

    OdpowiedzUsuń