Pomyślałam sobie ostatnio, że jestem już w takim wieku i sytuacji życiowej, że kupno, a nawet wyciągnięcie w autobusie "Poradnika domowego" nie jest już obciachem. Kiedy wertując strona po stronie owe zacne pismo, myślałam, że raczej nic nie jest mnie w stanie zaskoczyć, stało się to ...
Oczywiście łysienie chomika nie należy na pewno do spraw przyjemnych, ani dla właściciela, ani pewnie dla niego samego, ale sposób sformułowania pytania sugeruje, że chomiki łysieją na starość, a to rozbawiło mnie na prawdę bardzo ;).
:DDDDDDDDDDDD
OdpowiedzUsuńTam łysieją, pomyśl jakie robią się zrzędliwe i jak chętnie wracają pamięcią do lat młodości ;)
OdpowiedzUsuńAle żeby nie było tak do końca wrednie - szczerze żałuję chomika i trzymam kciuki za poprawę jego dobrostanu
Nie wiedziałam, że łysieją :D
OdpowiedzUsuńTą notką przypomniałaś mi, że i ja teraz łysieje :(
OdpowiedzUsuńja także solidaryzuję się z biednym chomikiem... też nie jestem zbyt stara a łysieję
OdpowiedzUsuńChomik mojej siostrzenicy, Puszek, łysiał biedulek tuż przed śmiercią, w drugim roku swego czcigodnego życia. Jego ciałko bez futerka było takie maleńskie, a oczy mojej siostrzenicy tak pełne uwielbienia, miłości i smutku, że mimo iż wydźwięk Twego posta jest jak najbardziej zabawny, to po pierwszym uśmiechu zrobiło mi się smutno.
OdpowiedzUsuńŚmierć zwierzątek naszych córek i związane z tym emocje jeszcze przed nami, ale na samą myśl o tym już mam ciarki. Człowiek chce być wtedy bohaterek i ocalić za wszelką cenę pupila swojego dziecka, a tak naprawdę jest bezradny.
Ale odbiegłam od wątku głównego.
Moja koleżanka wciera swojej trzyletniej córce olej kokosowy w zakola:D Po porodzie na łysienie pomaga wcieranie soku z czarnej rzepy. Więc jeśli jakimś cudem czyta to ktoś zatroskany o zdrowy puch u swego chomika, może i temu chomikowi coś z tych rad by pomogło?
;-)
O prosze czlowiek cale zycie si uczy :)
OdpowiedzUsuń