...idzie wielkie mózgów pranie". Wizja Marii Peszek była zdecydowanie czarną, ale jakoś tak skojarzyły mi się te słowa za stanem (nie)oczekiwania na zimę, w którym trwa aktualnie nasz kraj. Tak, proszę państwa, to już na prawdę ostatni dzwonek (choć w tv dzwoniono po raz ostatni od połowy października tysiące razy ;)), by panowie zmienili opony na zimowe,
a panie kremy na tłuste. Oczywiście to stereotypowe spojrzenie i podział tych czynności ze względu na płeć wcale nie musi być oczywisty :).
Wanda na zimę robi się coraz to bardziej ruchliwa, w zeszła niedzielę więc postanowiliśmy ją zabrać na basen, żeby się wyszalała, ale tam właśnie była o dziwo spokojna, a może po prostu ja w wodzie nie wyczuwałam jej ruchów. Natomiast
w kinie, podczas "Wymyku" jej aktywność osiągnęła chyba zenit, mimo iż seans kończył się ok. 23,a to pora, kiedy dzieci powinny już dawno buszować w krainie wiecznych łowów. Może lubić będzie ambitne kino :).
Dużo ciepła na te mroźne dni ślę.
Pozwoliłam sobie dziś rano na nadrobienia archiwum bloga i wpis w listopadowym poście 'jestem!' :)
OdpowiedzUsuńJako, że wynikło kilka niejasności mam pytań :)
Pierwsze - na kiedy przypada termin pojawienia się Wandy na świecie, i drugie - skąd się wzięło 'baśka' skoro jest Monia? :D
Wracając do dzisiejszego posta...coś z tą Peszek jest na rzeczy, bo od dwóch dni i mi po głowie chodzą jej piosenki. Pomyślałam nawet wczoraj, że trzeba odkurzyć płytę. Czasu jednak brak, bo spraw kilka do załatwienia, a jutro wyjazd się szykuje i...czas na zmianę koła :D
Pozdrawiam! :)
* Jako, że wynikło kilka niejasności, pytań mam również kilka...
OdpowiedzUsuńTak miało być. Głowa w chmurach, ehhh :)
Pierwotny termin przejścia Wandy "na drugą stronę" :) to Prima Aprilis, więc jeżeli to jej się uda, to będzie naprawdę zabawnie;).
OdpowiedzUsuńCo do imienia, to internet jest przestrzenią, w której można być każdym - stety, bądź niestety ;), więc raz jestem swoim pierwszym imieniem raz drugim:)
pozdrawiam serdecznie
Moi rodzice obydwoje są z 1.04 :)
OdpowiedzUsuń@Miłka
OdpowiedzUsuńale czad :)