Dziewczyny!
Jestem, żyję i nareszcie również w świecie wirtualnym. Internet w końcu zawitał do naszego nowego mieszkania. Wiele się wydarzyło, postaram się w najbliższych dniach nadrobić zaległości, ale póki co, powiem Wam, że...byliśmy dzisiaj na usg i dowiedzieliśmy się, że w brzuchu mieszka nie Leon (jak spekulowała moja intuicja ;)), a Wanda :).
No to super :))
OdpowiedzUsuńTak dawno Cie tu nie było, że wydaje mi się, że przegapiliśmy całą Twoją ciąże ;)
OdpowiedzUsuńA co do płci to moja intuicja też przepowiada mi chłopa. My jednak nie chcemy wiedzieć co najmniej do stycznia/lutego.
W takim razie gratuluję córeczki :D
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalne imiona dla dzieciaczków macie :D
Super imię! :) Jeszcze bardziej cieszy fakt, że jest tak rzadko nadawane!
OdpowiedzUsuńNie chciałabym nikogo urazić, ale mdli mnie jak słyszę non stop: Julia, Maja i Hania albo Staś, Jaś i Franek ;/
Kiedy uczyłam się w podstawówce czy liceum (o ludzieee, kiedy to było!), to zdarzało się po 5 Kasiek w klasie i 6 Ani. Teraz klasa będzie składała się z samych wyżej wymienionych imion ;/
hehe, ja uczę w przedszkolu angielskiego,więc większość imion mi się z kimś kojarzy, tym trudniej było wybrać. Wandy nie znam żadnej i to bardzo mnie cieszy :).A do Twojego " niechlubnego rejestru";) dodaję jeszcze Oliwię, Amelię i Wiktorię ... niektóre z tych imion są i owszem piękne,ale rzeczywiście jest ich już przesyt.
OdpowiedzUsuńWłaśnie weszłam pierwszy raz na Twojego bloga. Czytam go z wielką lubością. I przy tym poście z zaskoczeniem zauważyłam, że wybrałyśmy ten sam zestaw imion dla naszych latorośli :D Jeśli syna będziesz miała też odrobinę starszego, wyjdzie, że Cię kopiuję ;)
OdpowiedzUsuń